Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:d


Zasilacz mi się spalił od laptopa. Więc nie będzie mnie kilka dni. Ale już zamówiłam nowy.
  • duszka189

    duszka189

    3 lipca 2012, 19:58

    :(

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    3 lipca 2012, 07:16

    u mnie ostatnio padł zasilacz od stacjonarnego komputera.

  • Marlena1966

    Marlena1966

    2 lipca 2012, 23:03

    ..... a to peszek. Ja jak się rozpakowywałam to wpadłam w panikę, że nie zabrałam z Polski. Znalazłam między gatkami i stanikami:))) Ja to jestem porządkowa , przykład, który nie świeci :)))))

  • wikieliwero

    wikieliwero

    2 lipca 2012, 23:00

    no to ładnie :D ja miałam z laptopem przeboje. ale zawsze przed egzaminami. obrona lic padł mi dysk a musiałam wydrukować pracę i oddać ją promotorowi już w okładkach itp. nie zdążyłam nigdzie nagrać pracy by ją wydrukować. całą noc pisałam całą i w ostatniej chwili zdążyłam dać na uczelni. hi hi a z mgr było tak że jak nagrałam na cd i miałam wydrukować to padł komputer :D całkowicie :D he hehe Dobrze że tą miałam już w kilku wersjach nagraną.