Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
to rozumiem


Na razie wszystko idzie zgodnie z planem, nie dostałam tylko takiej rozpiski magicznej od mojej Mamy, która ma mi ułatwić komponowanie posiłków i w ogóle trzymanie się w ryzach.

Miałam dzisiaj ciężki dzień na uczelni, a że noc jeszcze młoda, to muszę powkuwać do jutrzejszego kolokwium.

Nadal nie ćwiczę!

Za to mam cudnego Mężczyznę, który napisał mi dzisiaj w telefonie przypomnienie, że mnie kocha:) Mały gest, a tyle radości!

Mam nadzieję, że Wam idzie świetnie!
  • truskawchen

    truskawchen

    11 stycznia 2013, 12:37

    Ucz się ładnie, jedz przykładnie! :D Jak mi się rymnęło :P Słodki ten Twój mężczyzna :)

  • LennQ

    LennQ

    7 stycznia 2013, 20:37

    Takie male gesty sa najwspanialsze i najwazniejsze!!!!! Nie siedz tylko do rana nad ksiazkami,trzymam kciuki ;)