Muszę przestać się ważyć codziennie ale tak mi przyjemnie jak widzę te 2-3gramy mniej:) Waga narazie spada dosyć mocno ale się tym nie przejmuję bo zdążam szybciej do celu. Myślę że waga trochę wychamuję gdy dotrę do magicznych 77kg bo to moja waga wyjściowa po porodzie. Reszta niechcianych kilogramów pojawiła się po pół roku od porodu.
Dieta w 100% wykonana:)