Dieta nadal wzorowo. Trochę mało wody wypiłam ale jutro będzie odpowiednio. Zaliczyłam dzisiaj rowerek-14km i trochę w trakcie poplotkowałam z towarzyszką:) Chłop grzecznie siedział z dziećmi po 20.00.
Jutro ważenie i pomiary-będzie gorąco:/
Jutro też impreza-lato z radiem zawitało do Wałcza. Idziemy po Ryszarda:)
Kaczkaj
6 sierpnia 2012, 09:36Wody pilnuj, bo naprawdę pomaga. Z pomiarami na pewno będzie wszystko ok :)