Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sprzątanie....


Koniec sprzątania. Dałam dzisiaj niezły wycisk. Taka ładan pogoda, może ostatnie dni w tym roku, więc wziełam się za mycie okien, pranie i zmiane pościeli. Kołderki i poduszki od samego rana wiszą na oknie i się wietrzą. Jak jak kocham, potem wieczorem wsunąć sie pod taką pachnącą kołderke. Poprostu raj na ziemi. Dzieci też cały dzień biegaja nawet niem siły aby je zaciągnąć do domu. Zostały jeszcze do powieszenia firany i laba. Od przyszłego tygodnia mam mniejszą ilość kcal w ciągu dnia bo chcę chudnąć 1 kg tygodniowo. Jeszcze tylko muszę przejżeć posiłki i zobaczyć czy będą mi pasować. Wszystkim Vitalijką życze dużo odpoczynku w te jeszcze ciepłe dni.
  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    23 września 2007, 07:56

    porzadki, to też pozbywanie się kaloriii, ja mam mycie okien jeszcze w planach, także mam nadzieję, ze piękna pogoda jeszcze się utrzyma... Potrzebuję ze dwa dni... pozdrawiam, powodzenia w przyszłym tygodniu...

  • wodzirejka

    wodzirejka

    22 września 2007, 17:22

    i powodzenia!!!