Świeta, świeta i po świetach. Co mi zostało po tych trzech dniach.......?
No cóż przytyłam, ale całe szczęście nie aż tak dużo tylko 0,80 dkg. Moim założeniem było nie przekroczenie 1 kg i udało mi się. Teraz muszę się tylko postarac jak najszybciej zgubic ten nadbagaż. Areobik zacznie się dopiero po Nowym Roku więc muszę bardzo uważac aby nie przytac więcej. Wcale nie żałuje tego, że przytyłam świeta są raz na rok i nie zamierzałam robic zamieszania z tego powodu, że jestem na diecie. Wcale też dużo nie jadłam. W zeszłym roku jak sobie przypomne ile ja pochłonełam słodyczy, sałatek, mięsa to aż się za głowę łapie. W mojej miejscowości Franciszkanie mają żywą szobkę ze Świetą Rodziną i zwierzętami: osiołek,
wielbłąd,
kuce,
kozy,
gęsi i
gołębie. Właśnie wróciłam z dziecmi stamtąd i wszyscy jesteśmy zachwyceni. Troszkę zmarznięci ale zdowoleni. Pozdrawiam Wszystkich i życzę jak najszybszego zrzucenia zbędnych kg.
wiesinka
31 grudnia 2007, 15:07"Aby od Sylwestra cały rok był extra. By marzenia się spełniały, by pieniądze kieszeń Twą wypychały. A uczucia nie znikały i z serduszka wypływały"....Wiesia...
danuta1975
31 grudnia 2007, 14:52<img src="https://app.vitalia.pl/img254/1828/wapster85930094if9.jpg">
mmMalgorzatka
31 grudnia 2007, 10:34<img src="https://app.vitalia.pl/img122/2928/sylwester23eq7.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> ZDRÓWKA <img src="https://app.vitalia.pl/img98/9921/sylwester34ss0.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> ZDRÓWKA <img src="https://app.vitalia.pl/img122/681/sylwester45js6.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> Wszystkiego Naj....:))))) Spełnienia marzeń, zgubienia kilogramów... i oby przyszły rok był lepszy od obecnego:))) Zdrówka, radosci i dużo miłości!!!!!
Sirithre
31 grudnia 2007, 01:49Życzę Ci, aby Nowy Rok obfitował w spełnione marzenia, pogodne chwile niech napełnią Cię ufnością. Odpoczywaj, nabierz oddechu i dystansu do tego co wokół wybaczaj... z wiarą, nadzieją i płoń miłością wokół. Tego ci życzę w nowym roku. Beata
abiozi
31 grudnia 2007, 00:21i pozdrawiam z całego serducha - Ania
Sirithre
27 grudnia 2007, 22:44Na pewno szybciutko pozbedziesz sie tego malego "przyrostu" wagi:) A swieta sa raz w roku:) nie mozna przeciez odmowic sobie przyjemnosci pokosztowania tyk dobrych rzeczy:) Pozdrawiam:)
Hejho
27 grudnia 2007, 20:55tez spedziłam drugi dzień Świat ogladajac z dziećmi szopki w kościołach. Niektóre naprawdę piękne...Pozdrowienia
bluebutterfly6
27 grudnia 2007, 19:20życzę samuch sukcesów w odchudzaniu :)