Nie powiem, że nie wiem skąd przyszły do mnie te kg, bo zdaję sobie sprawę, że spuściłam z tonu specjalnie przed końcem roku, aby zacząć od nowa w nowym. Wiele jednak zależy od nastawienia. Jeśli powiem sobie, że odpuszczam, wtedy bez opamiętania mogę jeść, jeść i jeść. I oto skutki. Jednakże nadszedł czas opamiętania. Bez jakiś dalekosiężnych planów na najbliższe 20 kg, ale na początek 5. Powoli, bez wielkich zakazów i nakazów, bo drastyczne postanowienia zazwyczaj kończą się na niczym. @import url(/themes/default/c.. JjjZatem Zatem na początek:
1. 100 brzuszków dziennie
2. więcej warzyw
3. ryby
4. woda
5. zielona herbata zamiast hektolitrów kawy
6. słodycze sporadycznie
7. więcej ruchu, nawet spacerki
Justyna40
3 stycznia 2009, 07:58bo Maluszek na pewno będzie chciał chodzić na spacery z piękną i szaczupłą mamą !!!