Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
​Przeżyłam


(16.09.14)

To był trudny dzień. Chociaż z pracą wyrobiłam się dużo szybciej niż zwykle. Ale przyszło mi odbyć dwie rozmowy. Z jednej wyszło, że jestem wredna, nie rozumiem podstawowych rzeczy. Podobno losu i przeznaczenia nie da się uniknąć. Zamierzam go unikać.

Druga wiązała się zadaniem bólu. Może coś zmieniła. Może.

Waga stała. Może jak się wyśpię, coś się zmieni.

Kawa 40

cola 2

chleb 720

zupa 150

gruszka 70

nektarynka100

parówka sojowa 88

Razem: 1170 kcal

Waga 91,4