Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Też tak macie ..?


Hej :) Cieszę się, że to przeczytasz i mam nadzieje opowiesz mi na jedno pytanie, które zadam na koncu. DŁUGOOO MNIE NIE BYŁO.. wiem, błąd, miałam cwiczyc, nie cwiczylam rozleniwilam sie okropnie.. ale dzis cwiczylam moje drogie.. ZACZYNAM OD NOWA.. ZNÓW... 

co do tematu.. Gdy zaczynam PIERWSZY RAZ OD DŁUUUUUUUUGIEGO CZASU cwiczyc to jest mi strasznie ciezko, a to noge podniesc, a to zrobic powtorzen, nie dokoncze nawet treningu i nie daje rady do konca, tylko do połowy.. czuje sie jak staruszka, jak wieloryyyyyyyyyyyyyb który nie ma w ogole kondycji, męczę się po 20 minutach cwiczen.. a oto moje pytanie.. TEŻ TAK MASZ? i jesli tak to JAK NA TO ZARADZIC KOCHANE... bo to strasznie demotywuje... :(( 


pozdrawiam, i licze na was, buziaki :*:)
  • Judy.tam

    Judy.tam

    4 lutego 2013, 23:02

    też zaczynam od nowa, na aqua aerobiku wytrzymam całe 45 minut solidnie się przykładając do ćwiczeń chodzę raz czasami 2 razy w tygodniu. 3 lata chodziłam ćwiczyłam po godzinie step, aerobik, dance latino, zmumba 3 - 4 razy w tygoniu. Niestety kontuzja wykluczyła mnie prawie na rok i trzeba było zacząć od nowa. Jaki przeżyłam szok jak dzisiaj zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską i jej pierwszą płytą i moje zaskoczenie po 20 minutach wymiękłam, po kilku godzinach zaczęłam od początku i wymiękłam po 17 minutach. Jedyna rada dla nas, trzeba to przetrzymać (powoli przyzwyczajać nasz organizm do coraz większego wysiłku) najgorszy jest pierwszy miesiąc a później bez ćwiczeń nie będziemy mogły żyć. Damy radę miesiąc szybko minie a potem będziemy cyborgami w ćwiczeniach hihi powodzenia życzę Tobie i sobie :) Ważna jest motywacja, jak dla mnie dobra muzyka i zdjęcie "tłustej" mnie na pulpicie komputera a obok zdjęcie jak chcę wyglądać :D

  • katiusza13

    katiusza13

    4 lutego 2013, 22:02

    Widzę, że będziemy się wzajemnie motywować do ćwiczeń- nie mozemy poprzestać na jednym mało efektownym podejściu. Jutro bierzemy się w garść i zobaczymy jak pójdzie, co ty na to? Najwyzej spróbujemy czegoś innego, ale nie będziemy sobie mogły zarzucić, ze poddałyśmy się bez walki :)

  • ememens1

    ememens1

    4 lutego 2013, 21:42

    No ja własnie zaczynam od skalpela Ewy :D Wcześniej gdy schudłam ćwiczyłam zwykły fitness , moja koleżanka przy nim schudła 16 kg . Wpisz sobie pump it up part 1 na YT :D . Po prostu musisz sobie znaleźć ćwiczenia , które bd robiła z przyjemnością nie bd Cię obciązać dlatego najlepiej zacząć od prostszych cwiczeń , i po pewnym czzasie sobie utrudniac , ja tak robiłam pół roku temu , co skończyło sie sukcesem :D

  • biegaczkaa

    biegaczkaa

    4 lutego 2013, 21:38

    pokochać to co robisz.. nie lbisz biegać? nie biegaj... ale może kurs tańca? rower? basen? rolki? skakanka? ping pong? wspinaczka? konie? koszykówka? spacery? gory? narty? kajaki? ...

  • LolitaX

    LolitaX

    4 lutego 2013, 21:31

    Oj, jedzie takie coś po ambicji, wiem. Ja zawsze po prostu się zmuszam do ćwiczeń. Wyznaczam sobie cel i choćbym miała robić 100 brzuszków 10 min, to się nie poddam. Trzy dni i po zakwasach. :D

  • ememens1

    ememens1

    4 lutego 2013, 21:31

    no własnie ja mam tak , ze jak pierwszy raz się zabieram za ćwiczenia , to potrafię zrobić , całe ale przy kolejnych podejściach w następne dni już mi sie nie chce bo znam ten ból . Dzisiaj pierwszy raz zabrałam sie do tego bez marudzenia i ze spokojem . ZAwsze pierwsze dni sa najgorsze dlatego nie ma innej rady jak przełamac się i pomęczyc te parę dni , a potem już z górki : D. Dasz radę : *: !