Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powrót


Po dość długim czasie wracam !!

Dużo się działo. Ten rok jest dla mnie ciezki 

W sumie to już ciężki okres zaczął się w październiku w tamtym roku 

W skrócie: ja i on narzeczenstwo Miał być ślub Była ustalona data Zaliczki dj fotograf suknia. 

I pojawiła się ONA  .... I skończyła się bajka

Rozstanie wyprowadzka Zaczynanie wszytkiego od 0 .

Zajadanie stresu,wieczorna nuda i efekt jest na wadze +10 kg. 

Taka oto historia .Krótka bo krótka Ale koniec jest tragiczny 

Ogarniam się i zamierzam pozbyć się tych nadprogramowych kg !!! 

  • Berchen

    Berchen

    11 listopada 2018, 22:18

    nie nazwalabym tego tragicznym koncem - bo przeszlam wiele i wiem ze wszystko ma swoj sens. Moze sensem tego co przeszlas jest to ze twoj ksiaze gdzies czeka na ciebie i musisz byc jeszcze wolna, albo tysiac innych scenariuszy....., powodzenia.

    • MozeszWiecejNizMyslisz

      MozeszWiecejNizMyslisz

      12 listopada 2018, 14:12

      tragiczny pod względem przytycia 10kg

    • Berchen

      Berchen

      12 listopada 2018, 17:05

      to tez zadna tragedia , schudniesz , bedziesz laska , powodzenia.

  • Moonlicht

    Moonlicht

    11 listopada 2018, 21:02

    Ojojj.. Smutna historia.. Dobrze że się odbiłaś :) współczuję sytuacji i życzę powodzenia!

  • malgoska_fitka

    malgoska_fitka

    11 listopada 2018, 20:48

    Oj jak ja Cię rozumiem oraz współczuje, trzymam bardzo mocno kciuki