Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam na imię Elwira studiuję historię na UJ. Lubię oglądać filmy, seriale, czasem czytam książki. Momentami jest mi bardzo smutno (nie ma to związku z moją wagą). Mam zespół policystycznych jajników i wszędzie spotykam się z opinią, że przy tej przypadłości najlepiej zrzucić parę kilko. W związku z tym, że mam parę za małych sukienek stwierdziłam, że wezmę się za to na poważnie.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 325
Komentarzy: 5
Założony: 26 marca 2015
Ostatni wpis: 27 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MrsDeath

kobieta, 29 lat, kraków

171 cm, 66.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 marca 2015 , Komentarze (2)

Po rozmowie z moim kuzynem na temat tego czy mięśnie spalają tłuszcz uświadomiłam sobie, że samą deską to ja nie schudnę chociaż ramiona zrobiły mi się twardsze a nie takie mięciutkie. Nie mam zamiaru poddawać wyzwania plank ale w tej rozmowie zeszło na bieganie. Kamil mówi, że to dobry sposób na spalanie tłuszczu. Jest to jedna z niewielu aktywności jakie lubię dlatego pozbyłam się wszelkich wątpliwości co do słuszności mojego pomysłu i poszłam pobiegać.

Mam tak słabą kondycję, że to się w głowie nie mieści ale i tak bałam się, że będzie gorzej. Biegałam sobie ok 30 min tzn. trochę szłam, trochę biegłam w zależności od tego jak bardzo zmęczona się czułam. Na początek myślę, że to spoko. Zwłaszcza, że teraz mój tłuszcz płacze :).

Z tego co wiem powinno się biegać po posiłku jeżeli nie jest jakiś mega lekko strawny trzeba odczekać ok. 2 godziny i najlepiej na początku biegać "w kratkę" tzn. nie dzień po dniu i najlepiej co najmniej 3 dni w tygodniu. Nie wiem co powinnam jeszcze wiedzieć... Zależy mi przede wszystkim żeby schudnąć ale kondycję też chciałbym poprawić :).

A tak z innej beczki to ważę się co dziesięć dni i schudłam 1,50 kg :) także wszystko ładnie i prawidłowo się rozwija bo podobnież prawidło się powinno chudnąć 1 kg na tydzień. Sukces :) !

26 marca 2015 , Komentarze (3)

Hej dziś mam 11 dzień wyzwania plank. To był trening gdzie zaczynałam od 15 sekund. Wybrałam go bo jestem leniwa i nie lubię ćwiczyć. Wyglądał banalnie, pierwsze dni na mnie nie robiły wrażenia ale teraz muszę utrzymać się minutę i jest trochę gorzej ale skoro zaczęłam to skończę. Ten trening pochodzi ze strony bodyplan ale później mam zamiar przejść na jakiś bardziej hardcorowy przypominający pompki i inne takie takie. Nie znam się na tym ale gdy patrzyłam na mięśniem, które wtedy pracują to plank był w sam raz dla mnie. Chcę to uzupełnić jeszcze bieganiem, które działa bardziej na tylne partie nóg i pupę ale poczekam z tym aż miną te dni. 

Jeżeli ktoś z was trafi na mój wpis proszę was powiedzcie mi próbowaliście deski? Pomogło? Możecie podzielić się efektami?