po 52 dniach bez jedzenia słodyczy, przetrwaniu świąt i zrzuceniu 7kg czas na kolejny krok. mam jedynie problem z dietą, bo unikam jedzenia i kończę znacznie niżej niż powinnam, a mam złe przeczucie, że źle się to na mnie odbije. jakieś rady? lub opinie na temat jatomi?