Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wspomnienie z wesela... ♥

A przybrało mi się po weselu jakieś 3kg, tyle jedzenia zostało po weselu że ojej, a nie lubię marnować no to tydzień dojadalismy wszystko... 😅 Zaktualizowałam też cel, bo jednak chciałabym zejść niżej jak 70kg, wypracować trochę sylwetkę. Taak, generalnie droga była wyboista ale udało się, silna motywacja była i teraz po ślubie wszyscy mi mówią, a przytyjesz... A ja właśnie nie chce przytyć, chociaż tutaj mi mówią że po ciąży zawsze się tyje. Wszystko trzeba z głową robić i w granicach rozsądku, bo można przytyć po ciąży, a można też nie. Zobaczymy jak to będzie u nas

Zauważyłam, że mam tendencje do tycia, jakieś szczególne predyspozycje do tego i muszę się pilnować, żeby nie wrócić do wagi sprzed kilku lat. Ale pierwszy raz zaczęłam podobać się sobie od bardzo dawna, zwykle byłam taka przy sobie. Próbowałam wielu diet, jakichś głodówek nawet, ale bezskutecznie. Dopiero na Vitalii nauczyłam się co i jak. Chociaż myślałam też nad dietą pudełkową, ciekawa jestem jak się sprawdziłaby u mnie. Ale to poczekam z tym do końca abonamentu na Vitalii :)) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa 🥰 Miłej i bezpieczniej niedzieli życzę, bo teraz ta pogoda taka, że aż strach przez te burze 🫣

Dziękuję 🤗❤️❤️

Noo ja się nie mogę napatrzeć na siebie, ale to hektolitry potu, łez i wiadra ciężkiej pracy. Cieszę się, że się nie poddałam. Czytałam swoje stare wpisy w pamiętniku no i różnie bywało z motywacją. Teraz czekam na resztę materiałów z wesela 🥹

Udało mi się ją kupić z drugiej ręki za.... 500zł :D Bardzo dobrze się w niej czułam ❤️

❤️🥰

❤️❤️❤️ to był piękny dzień, nawet pogoda dopisała 🥹

Nie mogę się doczekać reszty materiałów :D A to jeszcze 2 miesiące czekania około.. uhh, ale na takie fajne pamiątki warto poczekać ♥ Dziękuję :3