Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzieje się!


 Wczoraj dwa razy próbowałam wstawić jakże optymistyczny wpis o mojej nowiutkiej maszynie do szycia i o jedzeniu oczywiście:) Mam tysiąc pomysłów na sukienkę! Już oglądałam materiały na allegro i się obawiam, czy z ładnej sukienki w głowie, nie przeistoczy się w niezwykle tandetną... Do tego oglądałam dziś Masterchef i jeżeli nie oglądałyście: było zadanie z przygotowaniem dania z jednego jajka. Powiem Wam, że podsunęło mi to świetne pomysły na śniadanie! Jajko w koszulce na kurkach lub pieczarkach, do tego tost z ciemnego chleba. Jajecznica na parze z sałatką z warzyw... A dziś będę piekła chleb ze słonecznikiem! Jest tak pyszny że obawiam się, iż na jednej kromce się nie skończy! Kupowałam w piekarni chleb graham, ale był autentycznie obrzydliwy... 

Wczorajsze menu: Polecam obiad! Jest pyszny!

Śn: granola orzechowa z pół Danio (obrzydliwie słodkie, nie powtórzę tego...) - 269kcal

IIśn: kaszka manna z truskawkami - 179kcal

Ob: pieczona pierś z kurczaka z pieczarkami + sałata pomidory - 300kcal

kol: kromka grahama z miseczką chudego twarogu ze szczypiorkiem - 150kcal

+ galaretka 84kcal

= 982kcal

Zdecydowanie za mało, moim zdaniem, ale podwieczorek przesiedziałam w piaskownicy:D

Może jakieś sugestie co do mojej diety? Co sądzicie?

  • Isengard

    Isengard

    19 września 2012, 14:35

    Strasznie mało jesz :-) Naprawdę to trochę za mało. Jedząc więcej (1500-1700) też schudniesz, a unikniesz napadów głodu. Powodzenia!

  • iheartcoffee

    iheartcoffee

    18 września 2012, 14:52

    co sądzę? że jesz za mało! jakieś 1300-1500 to minimum moja droga ;) a jeśli planujesz włączyć jakieś ćwiczenia to nawet więcej, chociaż ja kalorii nie liczę w ogóle. tylko staram się jeść racjonalnie (no zdażają się chwile słabości, ale tak po prawdzie to nawet wtedy nie jest tak tragicznie). i ja osobiście nie tykam rzeczy takich jak granole, muesli, płatki śniadaniowe ze sklepu. są wysoko przetworzone, mają mnóstwo cukru, niepotrzebnych kalorii. ale można zrobić samemu w domu. wychodzi dużo zdrowiej i możesz sama dosłodzić wedle uznania (np. miodem). pamiętam że nigella kiedyś pokazywała jak zrobić batoniki zbożowe czy granolę, poszukaj przepisów jeśli lubisz takie przekąski :)