Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek 13stego..........


Padam.. (kreci) oby takich tygodni było jak najmniej! Po walce z zarazkiem, wróciłam do pracy (tam kocioł), druga nieprzespana noc (nie wiem, chyba przemęczenie i stres wychodzi), walentynkowe zakupy w biegu (no ale przynajmniej odnotowałam jakiś ruch: 1,5h biegania po sklepach;)). O ile w końcu powoli odzyskuje apetyt, to dzisiejsze menu było dramatyczne... ale! w końcu spróbowałam policzyć kalorie, z pomocą przyszła strona tabele kalorii, wyszło: 1499,95kcal. Z czasem nabiore wprawy :D

Śniadanie

Kawa Latte
Pączek z marmoladą i lukrem (zostało z wczoraj)

II Śniadanie

Jogurt truskawkowy
Musli bakaliowe

Obiad

Zupa pomidorowaz łyżką śmietany

Sałatka z pomidorem, mozzarellkami mini i oliwą

Kolacja

Bułka Grahamka z serkiem śmietankowym
Grillowana kiełbaska