Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wpis XII


wypadałoby w końcu coś napisać tylko że nie ma o czym :) nadal mecze się z nadprogramową wagą której nabawiłem się w czasie zimowej sesji a tu zbliża się już letnia. Studia są przereklamowane, każdy na nie idzie i kończy się to tym że jesteśmy w tym samym miejscu jak po maturze, każdy ma takie same szanse na dostanie dobrej pracy czyli marne :) Bardzo przyjemny jest za to okres miedzy sesjami kiedy nic nie musze robić, ale albo on jakis taki krótki albo taki fajny ze zaraz sie kończy.