Nie robie pomiarów ani nie wchodzę na wage bo czuje się jak słonica , poczekam jak mina TE dni ... Ciesze się jak głupia bo cukier coraz bardziej normuje i coraz więcej wiem na temat choroby . Poznaje indeksy glikemiczne i uczę się zamieniać produkty , oby tak dalej . Powiem szczerze ze zwiększenie dawek insuliny poraziło mnie i uzmysłowiłam sobie że trzeba ruszyc dupsko wiec staram się codziennie choć troszkę. Dwa dni pod rząd byłam na basenie a jutro jeśli nie będzie padac pójde grabić liście :-)) a może wezme rower...
Dobranoc
10 listopada 2015, 21:28Kurczę, jeśli pogoda jutro da, to chyba też wsiądę na rower, dawno nie jeździłam. :D
Kasia7111
10 listopada 2015, 10:49Też lubię basen i liście :-P
martiszonn
10 listopada 2015, 10:39Z cukrzycą nie ma żartów bo chyba o niej mowa jeśli nie to sorki za złą interpretacje. warto dbać o siebie