A ja dziś bez stresu i bez pączków, za to w nowych jeansach:)
Jeszcze trochę i zrobię wam zdjęcie, bo sądzę ze widać już efekty odchudzania.
Zaczynam mieć tylko problemy z bielizną. W trzech sklepach próbowałam dziś kupić biustonosz i nic... Jak znajdę odpowiedni obwód to miseczki płaskie (mimo iż DD, E), jak dobiorę miseczkę to obwód za szeroki.... Człowiek był gruby i miał duży obwód i dużą miseczkę i staniki były, a teraz trochę mniej gruby i nie ma. Mam jeden sprawdzony sklep z rewelacyjnymi krojami ale ceny masakryczne. A przecież w planach mam dalsze chudnięcie to znowu będą za duże...
No i tak dobrze ze to plecki chudną i obwód maleje bo co to by za strata była jakby kule malały hehehe
Echhhh i bądź tu mądry i pisz wiersze....
aniapandzinka
17 lutego 2012, 14:31wiem coś o tym, zawsze miałam problemy z doborem biustonosza. Zawsze miałam duży biust, jak ważyłam 70 kg miałam miseczke H a obwód 75. W normalnych sklepach w zasadzie nie do dostania taki rozmiar. Był jeden sklep w Poznaniu, który specjalizował się w dużyxh rozmiarach ale ceny masakryczne. Skusiłam się tylko raz, ale stanik bajka idealnie dobrany. Zawsze na allegro możesz spojrzeć, ale musisz byc pewna swoich wymiarów, bo rozmiar rozmiarowi nie równy.
anetalili
17 lutego 2012, 14:29Kurcze, a mnie te piersi coś chudnąć nie chcą...a chciałabym by się zmniejszyły (tylko mąż byłby niezadowolony)
aeroplane
17 lutego 2012, 09:07czekam na zdjecia :)
Asjia
16 lutego 2012, 22:57Koniecznie pokaż zdjęcia :) A drogiej bielizny szkoda kupować skoro za kilka tyg znów będzie do wywalenia :/
marlenka15
16 lutego 2012, 22:53Ja póki co z piersi nie schudłam nic ; D i cieszę się ; D Czekam na zdjęcie kochana !! :)