Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:) urlopik


Od niedzieli całkiem grzecznie i dietowo (poza wpadką na poniedziałkowym ognisku pracowniczym). Dziś miałam plan pracy na działce ale całe przedpołudnie leniwie czekałam na deszcz, a teraz wyszło słońce i wcale mi się nic nie chce:( No bo tak ciężko się zmotywować do kopania...
Cieszę się że wróciłam i choć to dopiero 4 dzień jestem z siebie dumna bo cały miesiąc zajęło mi aby to osiągnąć. Tak trudno podnieść się z upadku i standardowy tekst zacznę od jutra spowodował że przybrałam bardzo.
Jutro dietetyk, zobaczymy czym mnie zaskoczy:) i jak nakrzyczy:(
Pozdrawiam papa
  • anetalili

    anetalili

    4 lipca 2012, 22:12

    Jeśli wytrzymałaś 4 dni, to dasz radę i dalej. Trzymam za to kciuki ;)

  • moniq1989

    moniq1989

    4 lipca 2012, 20:57

    Kochana, ważne to jest ciągle walczyć. Pozdrawiam ciepło!

  • duszka189

    duszka189

    4 lipca 2012, 16:35

    <img src="http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ3y47F1_7sN5RtGtBlQ8wPWMcZrx1NNgc-F7UOyF9KWy8PJyp7vs5R0gfKhg">```````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````Dzień dobry, Cieplutko pozdrawiam, wspaniałego humorku na cały dzionek Tobie zostawiam.

  • ilona833

    ilona833

    4 lipca 2012, 15:24

    Dobrze,ze wracasz tz że nadal chcesz coś zmienić ;)Pozdrawiam

  • aeroplane

    aeroplane

    4 lipca 2012, 13:13

    namaczam soczewice na noc, potem odlewam wode, wkladam do gara i zalewam nowa woda. dodaje pieprzu i gotuje do miekkosci, odcedzan na sitku. w 2. garnku na wodzie podgotowywuje posiekana cebulke, pokrojona w kawalki papryke i pomidora, jak warzwa sa miekkie, dodaje soczewice, wsypuje troszke soli i gotuje ok 5 min.

  • kasioolka

    kasioolka

    4 lipca 2012, 13:00

    gdzie to słońce??? bo w Poznaniu nad Maltą bynajmniej go nie ma :( powodzenia u dietetyka, na pewno nie nakrzyczy, co najwyżej zmotywuje :)