Minął tydzień.. cztery dni diety, trzy dni normalnego jedzenia:) Wszystko dlatego, że nie szykowałam jedzenia wieczorem i w biegu wszystko:) Od jutra kolejna próba:) 13 kwietnia dobry dzień na początek:) na przekór przesądom może okaże się dla mnie szczęsliwa
Felciaa
24 kwietnia 2014, 17:48Powodzenia.
samotnicaaa
14 kwietnia 2014, 11:19Powodzenia:-)
Grubaska.Aneta
12 kwietnia 2014, 23:46:( wierzę że się poprawisz:)