Jeszcze się święta nie zaczęły a już czuję, że tyję.
Wczoraj piekłam sernik i oblizywałam paluszki z serowej masy mniammm. Upieczonego sernika już nie zjem słowo.
Dziś sałatka warzywna z majonezem i świeżym chlebem drwala... Pyszne ale na brzuszku ciężko... Przerwy między posiłkami dłuższe bo cały dzień zabiegana:(
Życzę Wam wesołych pogodnych Świąt, pełnych życzliwości i rodzinnych uśmiechów i... troszkę więcej rozumu niż u mnie...
Maya27kc
27 marca 2016, 00:11Oj, ja tak niedawno obżerałam się przez cały tydzień i... utyłam 2 kilo wtym czasie! Ale potem sobie wybaczyłam, w tydzień pozbyłam się nadmiaru,a w kolejnym już chudłam! :) W te kilka dni raczej nie pobijesz mojego rekordu więc na spokojnie, korzystaj ze świąt i pamiętaj: jesli będziesz robiła przerwy pomiędzy posiłkami a jeden posiłek nie bedzie zawierał większości zawartości lodówki - będzie ok ;)