Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szału nie ma ciąg dalszy - czyli pomiar nr. 3

hehehe łaaaał schudłam 100 gram więcej niż ostatnim razem ;P czylii w zasadzie 0,5 kg w tydzień ;P. Na centymetroszach gdzie niegdzie też polceciało, ale mogłam coś źle pomierzyć więc nie skacze z radości ;P

Bilans z poprzedniego tygodnia :

 Niedziela - wolne - ok


Poniedziałek - bieżnia 30 minut + 30 minut fitnesu - ok (bienię zamieniłam na orbitreka)


Wtorek - basen + sauna 1 h - ok


Środa - 30 minut bieżnnia i 30 minut fitnes - ok ( bieżnię  zamieniłam na orbtreka)


Czwartek i piątek - basen i sauna w sumie 2 h ;) - czwartek odpuściłam/ piątek 50 minut orbitreka


za czwartek  byłam wczoraj czyli w sb :) 50 minut orbitreka doszłam do levelu 15 ;)

dot ego 2 spacery po 15 minut i jeden 40 minut

Sałatkę zjadło mi się 2 razy ;P Moje wyzwania nożyce i przysiady umarły śmercią naturalną.

Spróbuje może robić jakież wyzwania z mel b rano albo wieczorkiem pewnie nie wyjdzie. 

Piję więcej pół litra wody + szklanka zielonej kawy i szklanka zielonej lub owocowej herbaty + czerwoej herbaty i lampkę wina ;P

Pan na ten tydz 

Niedziela 30 min orbitreka + 40 minut basen sauna

Pn - orbitrek - 30 minut - fitness

Wtorek - Wolne

Środa - 50 min orbitreka ( odpuszczam zajęcia bo bedę prawie bez snu po delegacji  ....)

Czwartek - orbitrek 50 minut

Piątek - wolne 

Sb - basen jak się uda 

  • studentka_UM_Lublin

    studentka_UM_Lublin

    23 listopada 2014, 14:12

    Kochana, brawo :) każdy kg się liczy :) podziwiam za systematyczność :) oby tak dalej :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform

  • munnecabrava

    munnecabrava

    23 listopada 2014, 11:52

    hehehe tylko po godzinie ćwiczę to nie dużo :) hehehe a niestety spadek do ilości ćwczen heh pół kilograma to nic ;P