Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wreszcie dzień bez paskud


Od jakiegoś czasu się obżerałem słodyczami i chipsami i do tego fast-fodami, nie był to jakieś duże ilość raz na tydzień, a co do słodycz to prawie co dziennie. Od dziś postanowiłem że nie ruszę żadnej słodkości przez najbliższy miesiąc, ciekawe czy się uda, ku ciekawości waga stoi, to zasługa ćwiczeń i ruchu 

a dziś 24 dzień "6" weidera

Podam tylko Mój dzisiejszy jadłospis 

Jogobella truskawkowa(125 gram) - 107 kcal + bułka rano( 40 gram)
na Obiadzik Makrela z 150 gram :) + arbuz :P 
i jeszcze Mama mnie nakłoniła do zjedzenia udka oczywiście bez panierki(gotowany) 

a wieczorkiem sobie zjem pomidorek 

Mam nadzieje że się uda, póki co :) 
  • dariak1987

    dariak1987

    12 września 2012, 15:05

    tak mało jesz? i do tego jeszcze ćwiczysz? o_O