Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
38 dzień "6" weidera - dzień chwały się zbliża


Ale jestem ostatnio zabiegany, dziś mam okazję napisać coś ciekawego, tak od 10 dni gonie się z czasem, non stop szkoła a do tego nocki w pracy. Mam tak napięty nie raz grafik że muszę jeszcze się zmieścić żeby zrobić "6" a jednak chce i zrobię zawsze, na szczęście teraz sobie do niedzieli wypocznę :D

Jestem bardzo zadowolony a wręcz ucieszony że są takie efekty po tych 37 dniach, zostało mi z dzisiejszym 5 dni, mam nadzieje że coś urośnie :P 

W niedziele dodam efekty łącznie od 1 do ostatniego dnia 
Mam nadzieje jak ktoś zobaczy to zabierze się, nie ma to trudne do czasu, potem z górki aż sam mam motywację na co raz więcej, cierpliwości :) 
  • restless.dreams

    restless.dreams

    26 września 2012, 13:30

    Gratuluję wytrwałości ;)