Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem 20latka Ktora kiedys byla bardza szczupla osoba. W Liceum zaczelam tyc jedzac tyle samo co wczesniej. Okazalao sie ze to przez nadczynnosc tarczycy. Zaczelam sie leczyc bralam tabletki wrac z czasem kiedy moja tarczyca wracala do normy ja zaczelam powoli chudnac ale zaszlam w ciaze i przytylam 20 kg. Juz niedlugo ide zbadac moja tarczyce bo mozliwe ze wrocila mi nadczynnosc ale i tak nie schudne do tej wagi z gimnazju i poczatkow liceum. Dlatego wprowadzam do swojego cycia rygorystyczne diety by byc z siebie dumna i zadowolona.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9618
Komentarzy: 11
Założony: 26 lipca 2010
Ostatni wpis: 21 października 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
muszka1512

kobieta, 33 lat, Częstochowa

175 cm, 111.30 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: dojsc do 70kg!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 października 2015 , Komentarze (4)

Dziewczyny powiedzcie mi dlaczego moja waga wzrosła, czy to wina zbliżającego się okresu czy po prostu coś robię nie tak. Zazwyczaj jem według diety tylko obiady mniejsze ale normalne. A waga wzrosła:(
 Do urodzin coraz mniej czasu a jakoś nie ma większych rezultatów. 
  Poproszę o Wasze opinie:):)

19 października 2015 , Komentarze (2)

Po pierwsze Dziękuję za wsparcie, jesteście kochane:*:*:*
U mnie brak rezultatów marne 1 kg. Ale tylko dlatego że nikomu nie chcę mówić że jestem na diecie. Po tylu moich podejściach nikt mi nie uwierzy. Dlatego robię to w ciszy, i przy innych jem normalnie. Mam właśnie dużą motywacje żeby im pokazać że dam radę potrafię:)
Na dzisiaj kończę bo późno ale obiecuję że wszystko dokładniej opiszę jak bedę miała chwilę :):)

Buziaki:*:*:*

(sushi)Love SuShi:*:*<3


14 października 2015 , Komentarze (5)

Cześć nowe i stare vitalijki:) Po ponad dwóch latach wracam z baaardzo dużym postanowieniem:) W między czasie dużo się zmieniło. Dom, drugie dziecko ciężki poród, po którym nie chodziłam dwa miesiące i nadmiar wagi. Wróciłam z wagą 111 kg. Ale z MEGA dużym postanowieniem. Do swoich ur -20 kg (smiech) I potrzebuję Was jako wsparcia :) :) Od dzisiaj znowu dieta dukana, trochę ćwiczeń. Po porodzie miałam duże rozejście spojenia łonowego Dlatego nie chodziłam (bardzo traumatyczne przeżycie) i nie mogę ćwiczyć jak kiedyś z tą wagą, i nie mogę mieć dzieci. Ale dwójka mi jak najbardziej wystarczy :)
  A więc bardzo Was proszę o wsparcie:):) będę często pisać jak czas pozwoli i opowiadać jak mi idzie:)
  Wiem że to dużo do zrzucenia ale im większa waga tym szybciej się traci. To ma być mój prezent na urodziny. I wiem że takie rzeczy się zdarzają:) 
Więc buziaki czekam na
MIŁE słowa wsparcia:):):)


Przyszła szczupła wysportowana LASKA:*:*