Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 31


Witajcie,
dziś króciutko. 11 godzin w pracy wyssało ze mnie wszystkie siły, przyszłam do domu i padłam, ale najgorsze prace skończone. Jutro już o wiele przyjemniej i punktualnie w domciu. Położę się dziś wcześniej i odeśpię wyczerpanie, bo inaczej jutro mi głowę rozerwie. Nawet na ćwiczenia nie mam sił, więc dzień odpoczynku myślę mogę sobie zrobić. Nie zjedzcie mnie za to....
Do jutra :)
  • zmotywowana123456789

    zmotywowana123456789

    10 stycznia 2013, 00:54

    Czasem trzeba odpocząć.... Nie można robić nic na siłę ;)