Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
plan na 13-19 IX


Zabieg zabiegiem, ale nie pozwolę by niszczył mi życie i truł psychikę. Boję się, ale to nie powód by popadać w nic-nie-robienie i kompulsy. Ruszam do pracy. Jeść będę zdrowo, a ćwiczyć regularnie ale ostrożnie.

1) domowe marszobieganie - tzn wg planu biegu, ale w domu - bieg w miejscu a zamiast chodu - stepper :) (wiem, że to nie to samo, ale nie chcę przewiać szczęki... Jak się wykuruję, ruszę w plener) x 3-4 w tygodniu

2) w pozostałe dni ćwiczenia na macie - brzuszki, pośladkowe, cyckowe - 2-3x

3) rowerek, basenik, spacerek - po razie dla przyjemności i zdrowotnosci zaliczyć

4) myśleć POZYTYWNIE!!!

5) ruszyć ze słowotworzeniem - codziennie chociaż myśli 2 luźne złożyć i poszukać materiałów

6) wykonać wszelkie domowe jesienne porządki, okna, ścian malowanie po "fachowcach" ect - bo potem mam nadzięje, czasu będzie mniej :)

 

  • meredith23

    meredith23

    11 września 2010, 18:46

    uda ci sie3 sloneczko uda ja wierze w ciebie i bede wspierac:) przytulam mocno:*

  • meredith23

    meredith23

    11 września 2010, 18:46

    uda ci sie3 sloneczko uda ja wierze w ciebie i bede wspierac:) przytulam mocno:*

  • bebeluszek

    bebeluszek

    11 września 2010, 18:27

    i z umsiechem na twarzy do dziela!!! jestem z toba!