i obiadek u mamusi
i desererek
i wizyta u babci
itd
nigdy ni schudnę...
nie mam ostatnio siły by wytrwać choćby jeden dzień wg planu...
nie mam ostatnio siły by cokolwiek robić aktywnie po powrocie z pracy... zero ruchu...
Czuje totalne zmęczenie i apatię.. więc nie mam sił na ruch...
Choć wiem doskonale, że ta apatia i zmęczenie - to przez brak ruchu...
Błędne koło...
Jak je przerwać...?