Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 rano wpływa niekorzystnie...


... na wagę!

Znowu to samo! Że też ja muszę codziennie na nią wchodzić, wrr.
Ale to ciekawość :)
Wynik po mnie spływa tak naprawdę i walczę dalej! Bo końcu weekend był wyjątkowo grzeczny :)

razowiec z różnościami 270+30+ 60+ kawa 40 = 400
jabłko 60 + kawa 15 = 75
warzywka meksykańskie - 360
budyń 140, cuksy 80 = 220
zupka na próbę 100
bułka razowa 250 z sojowym 80 + łososie 150 = 480


1635 kcal
  • ar1es1

    ar1es1

    28 listopada 2011, 19:13

    6 rano to nie czas na wazenie-wiem to po sobie.Organizm nie jest do konca"obudzony"i stad moze byc o 0,5 do 1kg wiecej niz o takiej bardziej przyzwoitej 9;) Ja nawet mam mniej miesni a wiecej tluszczu o 6 niz o 9 rano:D Pozdrawiam.