Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
musi się udać


bo przecież to moja dłoń, kieruje to co wybierze mój mózg, do moich a niczyich innych ust.
To ja decyduję, co i kiedy.

Będzie więc sezonowo i lekko, tak jak lubię.

wczoraj - 76,8 na blacie - ok 1580

dziś - 75,9
kawa 40, marchewki 30, jabłko 60
zupa cukiniowa 150, razowiec 100
bób 275
truskawki 100, 1/2 jogurtu naturalnego 50 kawa 30
jajecznica z łososiem 250, surówka 50
banan, nutella...300

1435...
a i chyba o czymś jeszcze zapomniałam


  • basiaaak

    basiaaak

    19 czerwca 2012, 15:00

    Myf - chcesz być w czerwcowej tabelce?

  • Agaszek

    Agaszek

    19 czerwca 2012, 09:24

    No, to do ROBOTY !!!

  • junes

    junes

    19 czerwca 2012, 07:16

    czesto zapominam, ze to wlasnie ja steruje soba a nie cos we mnie. trzeba to zmienic! powodzenia!!