Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bezmasłowo


jednak da się :)

Tłuszczu mi nie zabraknie - używam olejów i oliw z 1 tłoczenia do surówek. Dodatkowo do musli dodaje m.in. pestki ze słonecznika i siemię lniane - pychotka :)

kawa 0, 2 kromki vitalnego (100g)  230, ser wędzony (20 g) 63, sałata lodowa, rzeżucha (ok 7 :) = 300
jogurt naturalny 100, musli własnej kompozycji 70, mały banan 80 = 250

świeży makaron z bazyliowym pesto ok 400

jogurt ze zbożami wypity na zakupach, jakaś masakra 320

2 kromki witalnego, warzywno serowe dodatki 350, śledź ok 180  =   530

jabłko 90

1890 kcal

jakby nie ten zabójczy jogurt...

  • Sylwunia54

    Sylwunia54

    13 kwietnia 2013, 21:34

    Pewnie że się da.. Ja też jestem niemaslana raczej :))

  • Kamila112

    Kamila112

    13 kwietnia 2013, 15:17

    Smaczne menu :) Miłego dnia :)