Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
uhm


Podnoszę się z ziemi i otrzepuję kolanka. Sam upadek nie aż tak bolesny, ale upokorzenie i żal do siebie duży...
Wszystko na opak. Czyżby już jesienna chandra? Pączkowe ukojenie i zwinięcie przed TV w naleśnika... to nie w moim stylu a jednak!
Brrr.
Trzeba walczyć, walczyć!

razowiec 180, 1/2 sojowego 20, masło 20, ser szczypta 30, majo 20, 1/2 pomidora 20 = 290
-II-



580 cdn...