Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tydzień 3/12


Zdecydowanie muszę wyeliminować słodkie. Psują mi całą "pracę". Musze również, mimo choroby  (wiatru na dworze i zimna) wymyślić jakąś formę ruchu - łagodną dla zatok. 

1o tygodni, to jeszcze sporo czasu, pod warunkiem, że nie będę wszystkiego przekładać na kolejny, kolejny i jeszcze kolejny tydzień,a  zacznę tu i teraz!

  • poniedziałek - 79,6

kawa a do niej pożegnanie z drożdżówką z rabarbarem :); jogurt naturalny z bananem (mam w domu chyba ponad 5 kg bananów ;/ dubel zakupowy 3 osób), razowiec z serem i pomidorem (tak się kończy jedzenie słodkiego na śniadanie), dorsz i brokuły z sosem beszamelowo-chrzanowym.  Na zakończenie dnia - pizza zamówiona przez lubego. Hicior. Szał ciał po prostu... Potraktuję to w ramach pożegnania.

  • wtorek

sałatka "nicejska" 270; marchewki 20, jabłko 80; dorsz 150, surówka 50; młode ziemniaczki z koperkiem 200, lody malinowe własnej produkcji 200 (jog naturalny, maliny - prozdrowotnie :);banan 100, razowiec z łososiem ok 400, mały pasek czekolady...

1390 cdn...

  • środa

sałatka z fetą 200; jabłuszko i małe marchewki 100; warzywa duszone z chińskim makaronem ok 350; lody malinowe hand made  200 (j.w.); 2 banany w międzyczasie, razowiec z łososiem i chrzanem 400, pistacje i siemka 200.

Ruchu - 0, o 18 kończyłam pracę ok, 18.30 obiad, kolacja późna, ale byłam dalej głodna...

1650 cdn...

  • czwartek

sałatka z fetą 200, jogurt naturalny 100, jabłuszko 70, warzywa po meksykańsku z brązowym ryżem ok 400, lody cytrynowo jogurtowe domowej roboty (jogurt naturalny +ksylitol) 200 cdn...

970 cdn

  • piątek
  • sobota
  • niedziela
  • ar1es1

    ar1es1

    14 maja 2014, 14:10

    U Ciebie robote psuja slodycze u mnie najczesciej jakis fast food:-/ Musimy dac rade!

  • Anioleczek1987

    Anioleczek1987

    12 maja 2014, 09:21

    Trzymam kciuki damy rade:)