Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moje menu na jutro - co Wy na to???


Pomimo ostrzeżeń że mam nie wychodzić z łóżka (choroba) wyskoczyłam do sklepu (dosłownie 15 minut) na zdrowe zakupy :-)
Kupiłam: ser biały chudy, paprykę czerwoną, cebulę czerwoną, sałatę lodową, ogórki, pomidory, marchewkę, rzodkiewki, szczypiorek, pestki dymi i słonecznika, szczypiorek, jogurt naturalny light, ryż brązowy, makaron razowy, chleb razowy, piersi z  kurczaka, jajka, banany, jabłka no i to chyba tyle.
Zaczynam od jutra ustalać sobie jadłospis na cały dzień, bo narazie tego nie robiłam, i przez to jem byle jak i nieregularnie.
Dziś na przykład zjadłam tylko jeden posiłek i wypiłam morze herbat i wody z cytryną!!! Bardzo niedobrze!!! Muszę popracować nad regularnością posiłków - koniecznie!!!
To jest waśnie mój największy problem - jem za mało razy (raz albo dwa) za duże porcje, zamiast 5 posiłków za to mniejszych.
Kiedyś próbowałam jeść więcej posiłków na dzień, ale kończyło się tym, że zamiast 5 małych posiłków jadłam 5 duuuużych posiłków i chyba nie muszę mówić jak to się kończyło?!
Niestety ja już tak mam, że 1 mała kanapeczka mi nie "wystarcza" i idę zaraz robić sobie drugą  i trzecią i ......
Będę z tym walczyć - ustalam jadłospis na jutro i będę się trzymać choćby nie wiem co!!!

10:00 (teraz mam wolne i mogę sobie pospać) - kromka chleba razowego, jako na twardo  + herbata czerwona
12:00 banan
14:00 papryka faszerowana ryżem brązowym i pieczarkami zapiekana + sałata lodowa z warzywami + herbata czerwona
17:00 mała garść pestek dyni i slonecznika (mix)
19:00 2 kromki pieczywa chrupkiego + mały jogurt

Czy ma ktoś jakieś opinie na temat mojego menu na jutro?
P.S. Robię to pierwszy raz i dlatego czekam na jakieś opinie. Zawsze jadłam na oko...