Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa - bardzo długi dzień :-(


Hej dziewczynki!!!
Jednak znalazłam chwilę, ale piszę krótko i zwięźle. Wasze sukcesy poczytam sobie w domu w niedzielę. Dziś tylko biegusiem...

Moje jedzonko:
6:00 kubuś - 150 kcal
7:30 tiger - 115 kcal
10:00 jajecznica z pomidorem + jedna kromeczka chleba - 400 kcal
14:30 schab duszony z cebulką i pieczarką + szpinak - 400 kcal???
17:00 baton musli - 150 kcal
19:00 tiger - 115 kcal
Razem : ok. 1330 kcal



Jestem od 4:30 na nogach, a w pracy od 6:00 i siedziałam może łącznie z godzinkę w ciągu dnia. Teraz też jestem jeszcze w pracy i zaraz muszę lecieć dalej pracować. Jeszcze godzinka i spać ( w pracy mam pokój) bo jutra dzień jeszcze dłuższy. Myślę, ze te wszystkie kalorie spaliłam już ze trzy razy. Nogi mam jak kołki z drewna i weszły mi  już dawno w d....
Oby do soboty!!!


Całuję



  • ciaklinka

    ciaklinka

    20 grudnia 2012, 07:44

    A dlaczego pijesz tigery- nie lepiej coś zdrowszego - w jednej szklance takiego napoju jest nawet 12 kostek cukru... oglądałam o tym program - wiem co jem... sama chemia... to juz lepiej kawy się napić..tylko nie rozpuszczalnej..

  • DorkaFlorencja

    DorkaFlorencja

    14 grudnia 2012, 09:34

    Zwolnij troche bo nie wyrobisz na zakretach! Zycze odrobiny spokoju kochana!

  • vitanitete

    vitanitete

    12 grudnia 2012, 21:25

    Współczuję, ale to miło że znalazłaś chwilę czasu :)

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    12 grudnia 2012, 21:08

    Jestem pewna,że spaliłas kalorii za 2 dni z góry tą pracą

  • limonka80

    limonka80

    12 grudnia 2012, 21:06

    Kobieta bardzo pracująca :) Nie padnij gdzieś po drodze ze zmęczenia.pozdrawiam!