Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pełnia...


JESTEM PEŁNA...

... motywacji

... chęci
... desperacji
... zapału
... ochoty



Zaczynam dziś wszystko od nowa

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    18 stycznia 2013, 22:40

    Do dzieła!!!

  • Joteczka82

    Joteczka82

    18 stycznia 2013, 20:25

    Cieszę się ze wróciłaś.Pozdrawiam

  • FuckAndRun

    FuckAndRun

    18 stycznia 2013, 10:54

    pamiętaj oby do przodu mimo potknięć :)

  • vitanitete

    vitanitete

    18 stycznia 2013, 09:45

    :)

  • limonka80

    limonka80

    18 stycznia 2013, 09:04

    Amen.Tak ma pozostać i żadne złe humory nie przeszkodzą Ci w tym :) Do swojej 30 śmiało możesz się pozbyć tych wałków tłuszczowych.Byle tylko nie poddawać się nastrojom,lenistwu i łakomstwu.Zdrowie jest najważniejsze,wygląd cieszy oko a trochę ruchu podnosi poziom endorfin :)))) Ja ma powera od początku roku (teraz grypa mi przeszkadza) ,zaczęłam więcej ćwiczyć i waga znacznie posunęła się do tyłu .Rzuciłaś palenie co jest ciężkim wyzwaniem to i z tym cholerstwem się uporasz :))))