Dziś znów miałam kiepski dzień w pracy.
Cały czas tempo, tempo, tempo!!!
W dodatku wywinęłam orła w pracy. Tyłek, a właściwie jego lewa połowa już przybrała barwy wojenne
W sam raz na Walentynki!!!
Dobrze, że jutro mam wolne...
W drodze powrotnej z pracy zobaczyłam wielki plakat na moim ulubionym "ciuchu", że dziś wszystko po 3 zł!!!
Choćby nie wiem jak była zmęczona, to takiej okazji nie można ominąć. Oczywiście , że weszłam do środka i całkiem fajne rzeczy wyskubałam!!!
Po pierwsze kupiłam mężowi koszulę Bossa, siostrzeńcowi bluzę z kapturem i sobie 2 bluzki. Największy fart jednak miałam do kurteczki: kupiłam angielski, wełniany(!!!) płaszczyk w kolorze czerwonym i trzy skórzane portfele!!! Wszystko po 3 złote!!!
Jak zobaczyłam ten płaszczyk to myślałam, że śnię . Jestem jeszcze do niego odrobinkę za duża, ale jeszcze parę kilo i będzie idealnie!!!
Portfele też moim zdaniem mega okazja, a ja zaraz i tak komuś dam, albo mamie albo siostrze. Ja już tak mam, że jak jest okazja to kupuję a potem myślę co z nimi zrobię. Nie przepuszczę
Dobra, koniec tego przynudzania!!!
Teraz spowiedź z jedzenia:
śniadanie 5:00 - jogurt 0% - 105 kcal
II śniadanie 10:30 - kanapki z pastą z jajka - 340 kcal
Obiad 14:30 - ryba na parze z fasolką - 190 kcal
Podwieczorek 18:00 - jabłko - 175 kcal
ciastka zbożowe - 270 kcal
Kolacja 20:00 - śledzie z cebulką i razowcem - 440 kcal
RAZEM: 1520 KCAL
Całkiem możliwie!!!
Myślalam, że będzie źle!!!
Pozdrawiam Maleńkie
P.S. Wydrukuję sobie ten obrazek i powieszę na lodówce!!!
Cały czas tempo, tempo, tempo!!!
W dodatku wywinęłam orła w pracy. Tyłek, a właściwie jego lewa połowa już przybrała barwy wojenne
W sam raz na Walentynki!!!
Dobrze, że jutro mam wolne...
W drodze powrotnej z pracy zobaczyłam wielki plakat na moim ulubionym "ciuchu", że dziś wszystko po 3 zł!!!
Choćby nie wiem jak była zmęczona, to takiej okazji nie można ominąć. Oczywiście , że weszłam do środka i całkiem fajne rzeczy wyskubałam!!!
Po pierwsze kupiłam mężowi koszulę Bossa, siostrzeńcowi bluzę z kapturem i sobie 2 bluzki. Największy fart jednak miałam do kurteczki: kupiłam angielski, wełniany(!!!) płaszczyk w kolorze czerwonym i trzy skórzane portfele!!! Wszystko po 3 złote!!!
Jak zobaczyłam ten płaszczyk to myślałam, że śnię . Jestem jeszcze do niego odrobinkę za duża, ale jeszcze parę kilo i będzie idealnie!!!
Portfele też moim zdaniem mega okazja, a ja zaraz i tak komuś dam, albo mamie albo siostrze. Ja już tak mam, że jak jest okazja to kupuję a potem myślę co z nimi zrobię. Nie przepuszczę
Dobra, koniec tego przynudzania!!!
Teraz spowiedź z jedzenia:
śniadanie 5:00 - jogurt 0% - 105 kcal
II śniadanie 10:30 - kanapki z pastą z jajka - 340 kcal
Obiad 14:30 - ryba na parze z fasolką - 190 kcal
Podwieczorek 18:00 - jabłko - 175 kcal
ciastka zbożowe - 270 kcal
Kolacja 20:00 - śledzie z cebulką i razowcem - 440 kcal
RAZEM: 1520 KCAL
Całkiem możliwie!!!
Myślalam, że będzie źle!!!
Pozdrawiam Maleńkie
P.S. Wydrukuję sobie ten obrazek i powieszę na lodówce!!!
nattaliie
14 lutego 2013, 13:40ahhaha obrazek urwał mi 4litery:) tez taki chce:)))
Elcia198111
14 lutego 2013, 01:44Ech takich okazjii sie nie przepuszcza!;);A obrazek meega;)Chyba skradne, wydrukuje i powiesze w szafce z jedzeniem i lodowce;)!!!
angel2304
14 lutego 2013, 00:56Obrazek na końcu idealny ! ` cieszę się że sobie nakupowałaś tyle rzeczy !, rzeczywiście świetna cena i okazja :)! szkoda że u mnie nie ma takich promocji :D buziaki:*!
soualmia
13 lutego 2013, 20:58to teraz pasuje na walentynki dostać kalpsa w drugi posladek ;) od męża ;) koloryt pupy się wyrówna ;) dzięki za wsparcie chcę się pozbyć tego cholerstwa ;)