Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
głowa paruje!!!


Wróciłam już ze spaceru i jestem nawet po kolacji. Zjadłam sałtę z warzywami,  pomidorami cherry i mozzarellą skropione octem balsamicznym i oliwą cytrynową do tego razowiec- pycha!!!
Niestety i kalorii trochę przybyło do bilansu dziennego. Razem przez cały dzień zjadłam 1685 kcal

 Oglądaliśmy z mężem lokal pod nasz być może przyszły biznes.
Okazało się, że jest fajniej niż mi się wydawało. Właścicielka bardzo miła - wszystko nam wyjaśniła i pokazała. Jak byłam w środku, to łapałam się na tym, że chciałam już wszystko planować co gdzie postawię i jak urządzę!!!
Co raz bardziej się przekonuję do tego pomysłu!!!
Napaliłam się!!!


Z drugiej strony mam "pełne gacie" ze strachu, czy to wszystko wypali i będzie się kręcić!!!

Nie przekonam się dopuki nie spróbuję ...

Sama nie wiem co robić???


Mam przed sobą weekend pełen przemyśleń i planów!!!

  • DorkaFlorencja

    DorkaFlorencja

    8 marca 2013, 09:14

    Bilans nie taki staraszny ci slonko wyszedl wiec brawo! Zycze samych dobrych pomyslow i wlasciwych decyzji!!!!