Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"Kochać samego siebie - to początek romansu
na całe życie. "


Witajcie,

Na wstępie wypadałoby się przedstawić. Mam 22 lata i jestem otyła. Bardzo. Znam vitalię nie od dziś, ale postanowiłam zacząć wszystko od nowa. Czysta karta.

Zaczynałam wiele razy, sama już nie zliczę ile, ale szczerze wierzę,że tym razem się uda. 

Ten pamiętnik jest przede wszystkim dla mnie. Chcę tu pisać o tym co mnie cieszy, co mnie martwi i denerwuje. Raczej nie będę tu wrzucała swoich jadłospisów, przynajmniej nie teraz.

Moim pierwszym, dużym celem jest uporządkowanie swojej głowy. Wiem,że bez tego ani rusz. Wiem też,że to bardzo trudne. Dlatego zaczynam pisać tutaj. Pomoże mi to uporządkować kilka spraw związanych z nowym trybem życia. Nie ukrywam też, że mam nadzieję znaleźć tu jakieś wsparcie ;)

Na początek ułożyłam skromny plan, który ma mi pomóc powoli wprowadzać zmiany do mojego życia.

1. Ruch

Regularny ruch, czyli codzienne ćwiczenia, przynajmniej 40 min. Na początek lekkie, bo z moją wagą innych nie dam rady. Dzisiaj już 3 dzień realizuję ten plan.

2. Regularne posiłki

Z tym mam spory problem, ale staram się. Staram się jeść 4 posiłki dziennie w miarę regularnych odstępach czasu (2,5-4 h)

3. Woda

Pić 2 l dziennie

Jak widzicie plan nie jest skomplikowany ani za bardzo ambitny, ale z czasem będę wprowadzać nowe zasady. Z doświadczenia wiem,że jak rzucam się nagle na restrykcyjną dietę albo zaczynam trudne treningi nie wychodzi mi. Nie zrozumcie mnie źle. Jestem raczej ambitną osobą i nie chcę iść na łatwiznę, ale uważam,że jeśli chce się całkowicie zmienić swój tryb życia, nie powinno się tego robić nagle, bez przygotowania. 

Na dzisiaj to tyle ;) Pozdrawiam!

  • manka1967

    manka1967

    26 października 2015, 11:08

    Podoba mi się Twoje podejście Małymi kroczkami ale do przodu.Trzymam za Ciebie kciuki bo wiem jak taka waga szkodzi , bardzo szkodzi :)