Coś mnie od wczoraj boli w plecach, a raczej w okolicach lewej łopatki... Nie mogę za głęboko oddychać bo boli, nie mogę się ruszać bo boli....Dziś tylko będę siedzieć przy komputerze. Może to i dobrze, bo będę miała czas żeby pozaglądać do Was... Tak, właśnie tak zrobię będę siedzieć i rozsyłać Wam motylki, w podziękowaniu za to, że jesteście...
inesseta
19 stycznia 2009, 19:24i dlatego ten spadek formy i boleści.Odpoczywaj więc i ładuj akumulatorki , bo na pewno pawer Ci się przyda.Przesyłam pozytywne wibracje i wracaj do formy- Beata.
ikebano
19 stycznia 2009, 12:35za przepiękne motylki:* w sumie to od rana w brzuchu mam dziwne motylki:)a Ty warcaj do zdrówka:*
Sandrusia17
19 stycznia 2009, 10:59Dziękuję za życzonka z całego serduszka ;*
asyku
19 stycznia 2009, 10:16ALE TERAZ JEST OK!!!<IMG SRC=http://republika.pl/blog_st_3440146/4275467/tr/dalmatek172me4_1_.gif>
Ilona33
19 stycznia 2009, 09:44Widze, że Ciebie tez cos wygina. Połamało Cie. Zdrowia zycze Tobie i sobie ;( Miłego dnia !!!
malgorzatabi
19 stycznia 2009, 08:51no to Ci serdecznie wspólczuję:( Mimo to milusiego dzionka
asyku
19 stycznia 2009, 08:28śliczne TE MOTYLKI ,ALE ŻEBY NIE BYŁO TAK:MOTYLEM BYLEM ALE UTYŁEM????....E TAM, CO JA GADAM!!!DAMY RADĘ!!!POZDRAWIAM CIEPLUTKO!!PA<IMG SRC=http://republika.pl/blog_qw_3291094/3621124/tr/0102xp1bt.gif>