Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jakoś nie idzie


dzisiaj nie zjadłam wiele: w sumie 2 kajzerki ciemne z pomidorem , rzodkiewką i 1,5 plasterka szynki wieperzowej, ok. 80 gr makaronu z sosem pomidorowym + 1 szkl. piwa+ 200 kawy+ 1 lt wody, ale mój wielki grzech to 3 łyżeczki pannna cotta, czyli deser włoski , słodka śmetanka 35% + cukier + żelatyna