Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Klapa



Aaaaaa, zawaliłam! Sobota, niedziela, poniedziałek i wtorek spisane na straty.
W weekend był alkohol, w poniedziałek nie było prawie nic, bo jeść nie umiałam, a wczoraj Big Mac i frytki (duże!) [*]

Ale już, już. Biorę się w garść od nowa. Dziś śniadanie już normalne :)

Planowane menu na dziś:

śniadanie: 3 kromki chleba słonecznikowego + 125g białego chudego twarogu + 2 rzodkiewki + świeży szczypiorek + bawarka (odrobina mleka 3,2% i mała łyżeczka cukru)

II śniadanie: brzoskwinia (duuuża) + 2 wafle ryżowe

obiad: 2 jajka smażone + 3 ziemniaczki + kalafior z odrobiną masełka i bułki tartej

kolacja: 125g białego chudego twarogu + 2 rzodkiewki + szczypiorek


  • Hedone

    Hedone

    11 września 2013, 10:37

    Najważniejsze to nie przejmować się porażkami, ponieważ one są częścią sukcesu! :) Trzymam kciuki!