Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 195


Długo nie pisałam bo byłam od poniedziałku w szpitalu. We wtorek miałam zabieg usuwania migdałków. Nie było źle tylko mdłości mnie męczyły po znieczuleniu bo byłam usypiana. Już jestem w domu z jedzeniem jest jeszcze ciężko , nie mam apetytu a do tego myśl o bólu przy połykaniu odechciewa mi się wszystko. Zmiana na pasku na 82 kg ale sądzę , że będzie więcej spadku wagi. To akurat mi pasuje.  Kończę bo zmęczona i osłabiona jestem. Buziaki kochane vitalijki
  • sQzmeee

    sQzmeee

    10 maja 2012, 17:30

    zdrowiej nasza nalepko ;* ;P

  • gosiaaa90

    gosiaaa90

    10 maja 2012, 16:48

    wracaj szybko do zdrowia kochana:)))

  • agrafqa

    agrafqa

    10 maja 2012, 14:53

    wracaj do formy :-)