Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 32


Dzień 11 a6w zaliczony. Ale dziś nie dietowy dzień przez pączki zjadłam prawie dwa i 3 faworki.

Byłam u okulisty i u lekarza leki 140 zł razem masakra poprostu.... oby mi pomogły....

Zobaczymy jaka jutro będzie pogoda bo cały czas pada śnieg i już sama nie wiem czy jechać w te góry czy nie.... Ehhh

Po skakałam dziś na skakance, ale tylko chwilke bo mi dzieciaki przeszkadzały mam nadzieje ,że jeszcze mi się uda.... 

Teraz zielona herbatka i chwilka relaksu przy książce....

  • Basik27

    Basik27

    7 lutego 2013, 22:12

    Dzisiaj był dzień pobudzania metabolizmu (pączkami), bo czasem organizm trzeba czymś zaskoczyć aby chudł ;). Jutro wracamy do właściwe tory!

  • Gabonek

    Gabonek

    7 lutego 2013, 20:06

    Były i pączki, był i ruch ! Brawo. Buziaczki.

  • karo1984

    karo1984

    7 lutego 2013, 16:53

    ja zjadlam 3, nie jestes sama ;-)