Wczoraj zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską, mam płytkę z gazety shape z zeszłego roku, i powiem wam , że daje wycisk. Nie uwierzycie ale nawet zakwasy na dupie mam:-) i na udach też:-). Dziś zaliczyłam nawet godzinkę na siłowni przed pracą. Uało mi się nawet nic nie podjadać i choć mnie kusi nic wieczorem po pracy nie jadłam :) jutro będę się ważyć :) zobaczymy jakie efekty. Moją córcie przeniosłam do osobnego pokoju i w końcu mamy z mężem własny kont, nawet zniosłam sobie do pokoju rowerek:-)... Buziaki
izkaduch87
21 marca 2013, 06:22fajnie, że zaczełaś cwiczyć :)
breatheme
20 marca 2013, 23:44Podobno Chodakowska daje niezły wycisk, więc wcale się nie dziwię, że masz te zakwasy :) Tak trzymaj z aktywnością fizyczną :)