Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 76

ło jezu teraz mam zachcianke na tosty.......

Nie jesteś głupia, tylko zabrakło Ci silnej woli, ale człowiek uczy się na błedach. Ważne żeby tego nie powtarzać i miec anuczkę an przyszłośc. Wytrwałości życzę:)

Ja do oglądanie filmów biorę butlę wody i jak tylko głupie myśli przychodzą mi do głowy to piję, piję ,piję;)

Ojj tam, kazdemu sie moze zdarzyc. ;) Raz nie zawsze. ;))

zdarza się każemu :D dla pocieszenia powiem Ci , że w niedziele tydzień temu chłopak mnie zabral nad morze a ze względu na niezbyt ciekawą pogodę siedzielismy w domku i jedlismy wszystko oglądajac przy tym filmy śmiejąc sie i wygłupiając hehe było super ale przez 3 dni jadłam wszystko to na co mialam ochotę! wrociłam do domu , zważyłam się + 3 kg.... masakra !!! ale na szczęście od czwartku ( bo wtedy wrocilam ) ogarnelam się i już mi zeszło większość , ale w boczki poszło jak nic.. Więc nie zalamuj się jednym wieczorem!! :D mówie Ci :)) pozdrawiam