Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest dobrze :)


Hej :) Na początek przepraszam, że chwilkę mnie nie było, ale musiałam pomyśleć trochę nad dalszą dietą i ćwiczeniami... Doszłam także do wniosku, że ostatnimi czasy przesadziłam z treningami, dlatego też postanawiam, że do najbliższej środy ograniczę się z "katowaniem" :D Puki co planuję codziennie poświęcić tylko średnio 45 minut na rowerku (tym w salonie heheh)

Poza tym nic się u mnie nie zmieniło.. No może nie licząc tego, ze przybrałam na wadze, ale ten skok już nie jest taki duży na szczęście.. Dziś rano 53.. Może być ;). Przyznaję się, że trochę sobie zaostrzyłam tę dietkę..  Ale postaram się być tym razem rozważna i NIE DOPROWADZIĆ DO KOMPULSÓW!! W przeciwnym razie nie wiem, czy wgl będzie sens kontynuowania tego dzieła :(  NO NIC!! Ale jestem pozytywnie nastawiona i mam nadzieję, że tym razem mi się uda!! :) W końcu mam tyle wsparcia ze wszystkich stron :* 

Ale dzisiaj nie mam ochoty o tym debatować ;p. U nas pogoda, jak niektórzy twierdzą "pod psem".. Od rana padało :) Ale ja lubię taki nastrój i wgl podoba mi się ten dzień.. Jest tak spokojnie i cichutko ;) Rodzice o czymś dysputują w sąsiednim pokoju, a rodzeństwo zabawia się na dole... Wszystko jest w najlepszym porządku.. Człowiek właśnie w takie dni ma szansę sobie wszystko poukładać.. :)). Chociaż nie da się ukryć, że są również inne typy ludzi, których ta pogoda drażni, albo skłania do depresji itp. ... . Ale przecież nie przyszłam tutaj, żeby robić Wam  wykłady na temat nastrojów ludzkich. Hehehe ;D. Po prostuu... wszystko u mnie w porządku i teraz pozostało mi już tylko piąć się do góry ;)) Razem z Wami oczywiście ;)) 

To chyba tyyle....   A co mi taam ;p Posłuchajcie !.!