Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Napisać... czy nie?


Na początku mówię Wam HEJ <3 i życzę SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! :) Mam nadzieję, że będzie on jeszcze lepszy niż poprzedni ;)

U mnie wiele się dzieje.. Zazwyczaj jestem bardzo zabiegana... Teraz trochę w przerwie świątecznej miałam czas by odetchnąć... 

Z góry muszę sie przyznać, ze nie pisałam tylko z braku czasu... właściwie CZAS nie był żadną przeszkodą... Nie pisałam, bo tak naprawdę nie mam się czym chwalić... Nie schudłam, ani grama... ba! Pewnie przytyłam :P Średnio chce mi się to sprawdzać, boję się stanąć na wagę... 

Pewnie myślicie, że zebrałam się na wpis, ponieważ okoliczności sprzyjają.. BUUM! Nowy Rok, nowe zmiany, postanowienia... Eee... Nie jest tak.. właściwie to ZERO motywacji ;p Żeby nie było : nie jestem zdołowana, zdepresjonowana... Po prostu nie mogę odnaleźć w sobie siły... ale tylko jeśli chodzi o szeroko pojęte odchudzanie... Spełniam sie przecież w samorealizacji. To wszystko jest takie skomplikowane... Nadal chciałabym schudnąć, mieć ładną figurę... ale... czemu nie mogę sie zdeterminiwać, podjąć jakieś kroki... Wiadomo... mam jakieś postanowienia, ale nie towarzyszy im nawet gram entuzjazmu: jak to zazwyczaj bywa przy takich wyzwaniach! ;p Nie.. nic z tych rzeczy.. Powoli zaczynam myśleć, że wydoroślałam... ALE ! nie zamierzam się akceptować... :/ To warto zaznaczyć... NIE mogę tego zrobić, bo wiem, że nie jestem tą osobą, którą chciałabym być.. choć w sumie nie wiem tego... Jakkolwiek DZIWNIE to brzmi,  bo wiem, że tak odbieracie te dziwnie sklecone słowa- no cóż- ja tak czuję.

No więc powitajcie znowu rozhisteryzowaną ,egzaltowaną już wcale nie zajętą tylko i wyłącznie sobą byłą bulimiczkę ! <3 Innymi słowy: świr wrócił! :p 

<333 Tęśnikłam <33

  • Lovelly

    Lovelly

    6 stycznia 2015, 11:13

    kochana spinaj poślady i do przodu! trzymam kciuki ;*

  • pozytywna16

    pozytywna16

    3 stycznia 2015, 13:33

    Mi też cholernie nie chce się ćwiczyć, ale ostatnio odpalam sobie jakiś serial podczas ćwiczeń i czas leci szybko ;) Trzeba walczyć by w wakacje stać się super laską :D

    • Nastel

      Nastel

      3 stycznia 2015, 21:57

      to nie takie proste :D mam nadzieję, że w końcu się zmobilizuję ;p