Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ćwiczenia, cellulit , i 6 tydzień :D


Właśnie ... leci mi 6 tydzień, ostatnie ważenie pokazało -6 kg , jest to wynik zadawalający.. ale co poza tym ?? 

Od początku lutego staram się codziennie nawilżać całe ciało , czasami nawet dwa raazy dziennie! I zauważyłam, że mój cellulit, mocno się poprawił , wiadomo całkiem nie zniknął.. ale skóra stała się bardziej jędrna a cellulit znośny i nie tak widoczny jak wcześniej :) Po wczorajszych ćwiczeniach na ramiona, do których link wstawiłam w poprzednim poście , mam faajne zakwasy na bicepsach :D Super ćwiczenia i na pewno będę robić je częściej :D 

A jutro może się zważę?? Na pewno dam znać co wyszło , i oby nie było na plus!! Dobranocc!!! :))