Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
do przodu do przodu


Pasek dogoniony. Kilogram w dół . Jest 90 jupi. Teraz już jestem na dobrym torze. Kolacje jem o 21 zawsze i jest to około 300 kcal , czasem nawet kanapka to była. Przepraszam że nie piszę i nie  komentuję ale zabiegana jestem i na komputer jak usiądę to na chwile dosłownie . Ale się cieszę za tydzien musi być 8 na przodzie. Ale zobaczymy , dziś cieszę się moim kilogramem. Jupii
  • Adrian.

    Adrian.

    18 listopada 2011, 14:57

    czekać już na 8 z przodu ;)

  • zoneczka2007

    zoneczka2007

    14 listopada 2011, 08:36

    Brawo! Ciesze sie razem z tobą. Ja narazie swój paseczek jeszcze gonie...ale to mnie motywuje jeszcze bardziej

  • dytkosia

    dytkosia

    12 listopada 2011, 20:47

    i trzymam kciuki za pojawienie się 8

  • aneczka789

    aneczka789

    12 listopada 2011, 12:15

    Dobrze Ci idzie oby tak dalej:) na pewno zobaczysz 8 z przodu. 3mam kciuki:)

  • masza122

    masza122

    12 listopada 2011, 12:02

    Wiesz co, to ja chyba tak jak Ty zrobię z tą kolacją - 2 godziny przed snem. Gratuluje spadku wagi. Fajne uczucie jak lat leci w dół, nie? :)

  • studentkadietetyki

    studentkadietetyki

    12 listopada 2011, 11:46

    gratuluje spadku i życzę kolejnych :) trzymam kciuki :*

  • duszka189

    duszka189

    12 listopada 2011, 11:30

    <img src="http://dl2.glitter-graphics.net/pub/2134/2134692i1efm9d6gf.gif" width=482 height=447 border=0><br>